[...] niedawno - a nie robiłam tego ładnych parę lat - od momentu kiedy się spieprzyłam potężnie na łeb i chodziłam 3 miechy z wyłączona ręką.. Stwierdziłam wtedy że jak ma się dziecko to trzeba jednak uważać i nie szaleć tak bardzo %-). Ale jak wlazłam na chabetę to OJJJJJJJJJJJJJJ jak mi się gęba cieszyła! Wiatr we włosach, muchy w zębach.... :-D [...]
hah, dobrze że siostra nie widziała gdzie jej dziecko zabrałam ;-] mało brakło a skończyło by się tak: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/553b3046da7e426d84913d6dc995de56.jpg
Sąsiadka mi przylazła na skargę czym to się moje dziecko bawi, że jest taki rumor i że ona już w glowę dostaje. A to mysmy trening robili%-) I co teraz??
Z reguły rodzice myślą w taki sposób: starsze zaopiekuje się młodszym... Dla mnie nie do przyjęcia bo w końcu czyje to dziecko? Ja bym chyba dostała kuku na muniu gdyby mi kazano opiekować się młodszym rodzeństwem.. ale na szczęście go nie posiadałam. A Twoja bratowa dobrze sobie radzi?
[...] pory kreciłęm se jak chciałem). Wiem, ze podpinam sie pod tematy o trenach róznych firm, jak tylko zobaze ze ktos pisze ze bierze, ale pierwszy raz uzywam trenu i sie jak dziecko tym jaram %-). Tren enan c y b e r a juz tak dla scisłosci dodam a jeszce dodam, ze spokojny jestem jak zawsze. nie ma jak dotad irytacji bez powodu i wkurzania sie o [...]
Pika - piłeś coś? Bo muszę czytać po dwa razy. A i tak nie zawszę rozumiem. I uprzedzając ewentualne pytania - ja jestem trzeźwy jak dziecko. Niezłe jaja: http://ofsajd.onet.pl/newsy/izraelscy-kibice-zwyzywali-siostry-radwanskie/hljsb
aj Markoto... mój fotograf jest do bani.... wczoraj wzięłam aparat na siłkę, to se wyobraźcie, że ani jednego ostrego zdjęcia nie zrobił.. a się spieszyłam, bo po dziecko musieliśmy jechać.. te foty są z rana..
[...] a teraz zmuszają do zapłodnienia, no daj spokój? Z mężem się nie dogadujesz kompletnie (skoro już piszesz o tym tutaj to to nie jest jakaś pierdoła) i chcesz w to wszystkoe dziecko ściągnąć? nie zmuszali,na prawde go kochalam przez tyle lat,ale to co sie z nim dzieje przypomina mi relacje moja matka ojciec-tam jest dopiero sajgon,moja syt do [...]
O, karetką też jechałam, jak byłam w ciąży. A potem "miły" pan doktor powiedział, "no czego płacze, lepiej poronić, jak głupie dziecko urodzić" ja pierdziu... nie zabiłaś?